Przecież to było do przewidzenia że jeden z nich pęknie... Albo ona nie wytrzyma warunków albo on się nie mógł pogodzić i akceptować ego kobiety europejki...
Kto im powiedział że ona miałaby się godzić na obrzezanie córki i wydanie jej za mąż jako dziecko, oraz jemu że życie z europejką jest piękne i bezproblemowe i że w każdej chwili może go opuścić. Zresztą chyba na koniec do niego dotarło że europejka "wygrała" on nie miał szans i mógł się spodziewać pewnych rzeczy, dlatego podpisał dokument...